Jak to wszystko
się zaczęło?

Moje początki

Zawsze lubiłam nietypowe rzeczy. Uwielbiałam czaszki i rogi zwierzęce. Uwielbiałam nietypowe dekoracje. Kilka lat temu zapragnęłam postawić sobie w domu na meblach czaszkę. Nie chciałam standardowego plastikowego tworu czy czegoś na wzór czaszki, co zazwyczaj ląduje w akwariach. Chciałam czaszkę najbardziej ludzką jaka była możliwa, anatomiczna. Zaczęłam przeszukiwać czeluście internetu, ale jedyne co znalazłam to była kolejna skarbonka. Była najbardziej zbliżona do anatomicznej ludzkiej czaszki, więc nie wiele myśląc kupiłam ją i lekko zmodyfikowałam.

Tak powstała pierwsza czaszka, którą zrobiłam 😊 pomalowałam goły odlew czarną farbą, polakierowałam czarym lakierem, obsypałam srebrnym brokatem i dorobiłam irokeza z ćwieków. I oto nagle miałam przed sobą dekorację, której tak bardzo pragnęłam. Zainspirowana pozytywnymi reakcjami znajomych, którym to dzieło się spodobało, postanowiłam podzielić się zdjęciem mojej czaszuni w sieci.

"I tak to się zaczęło..."

Po kilkunastu próbach udoskonaliłam swoją technikę i stworzyłam własną formę, aby samodzielnie odlewać kolejne czaszki. Malowałam je, lakierowałam i oklejałam różnymi materiałami: kamieniami, muszlami, szkłem, lustrami, dżetami, ćwiekami. Z upływem lat moja pasja przerodziła się w prawdziwą sztukę. Brzmię jak narcyz? No cóż, uważam moje czaszunie za małe dzieła sztuki, bo choć odlewy wyglądają tak samo, to każda czaszka jest zupełnie inna.

Przez te lata wykonałam setki odlewów, zużyłam miliony koralików, litry farby i jeszcze więcej lakieru.

Teraz z dumą prezentuję Wam moje unikalne czaszki. Każda z nich jest wyjątkowa i wykonana z ogromną pasją i jeszcze większym serduchem. Zapraszam was do mojego świata czaszuń ❤

“Dla mnie czaszki nie kojarzą się z tematem śmierci tym bardziej nie mają dla mnie mrocznego wydźwięku. ”

A więc czym są dla mnie czaszki?

Czaszki są symbolem życia i przypominają o tym, że niezależnie od płci, pochodzenia, religii czy innych aspektów, każdy człowiek ma w sobie to samo: czaszkę 😊
Czaszka to jedyny element ciała, który pozostaje po każdej jednostce na ziemi i jest identyczny dla wszystkich. Dla mnie czaszki symbolizują świętowanie życia, a zarazem stanowią idealne „pudełko” dla mózgu, który jest niezwykłym twórcą życia każdego człowieka.

Pod powierzchnią czaszki kryją się nie tylko mroczne, ale również piękne dusze, których mam nadzieję, że na tym świecie jest się więcej. Przedstawiają uniwersalność, równość i wspólną ludzką naturę, niezależnie od zewnętrznych różnic.
Każdy człowiek ma wiele pasji i zainteresowań, które nie powinny być oceniane jedynie przez pryzmat tego,
czym się zajmują. Czaszki przypominają mi o tym, że niezależnie od naszych wyborów i
działań, każdy z nas jest ważny i cenny. Wszyscy mamy prawo do celebracji życia i realizacji swoich pasji,
niezależnie od tego, czy inni to rozumieją czy nie.

“Dlatego dla mnie czaszki są symbolem życia, jedności i akceptacji.”